Zawodzie bez tajemnic. Kolorowe
jarmarki.
Dobiegła końca pierwsza faza zagospodarowania
Zawodzia.
Zawodzie podróba czy autentyk?
Zawodzie bez tajemnic. Kolorowe
jarmarki.
Rezerwat Archeologiczny na Zawodziu, oddział Muzeum Okręgowego Ziemi
Kaliskiej przy ul. Bolesława Pobożnego 85-105, położony jest w południowej
części współczesnego Kalisza. Stanowi, ze względu na swą widoczną w
terenie formę zewnętrzną, integralną część krajobrazu naturalnego
starego grodu nad Prosną.
Znajdujące
się tam grodzisko wczesnośredniowieczne, to najstarsze centrum Kalisza
od IX do XIII wieku, w czasie budowy podstaw wczesnopiastowskiego państwa
oraz w okresie rozbicia dzielnicowego. Pierwsza wzmianka o grodzie w
Kaliszu, nazywanym przez miejscową ludność Szwedzkimi Górami, znajduje
się w Kronice Anonima zwanego Gallem: "Bolesław (Krzywousty) atoli
spiesznie przybył pod Kalisz, a napotkawszy tam na opór garści wiernych
Zbigniewowi w kilku dniach ten gród zajął..." Tu znajdowała się
stolica kasztelanii, ziemi i księstwa. Położenie grodu na skrzyżowaniu
ważnych szlaków handlowych i komunikacyjnych zadecydowało o rozwoju
rzemiosła i handlu. To również jeden z głównych punktów
wczesnopiastowskiego państwa, ośrodek władzy i administracji świeckiej
oraz kościelnej, którego największy rozwój przypadł na czasy
panowania Mieszka III Starego, tj. na drugą połowę XII wieku. Z
inicjatywy tego "księcia całej Polski" w połowie dwunastego
stulecia wzniesiono tu kościół pod wezwaniem św. Pawła, o którym to
fakcie wspomina "Kronika Wielkopolska": Będąc jeszcze w młodzieńczym
wieku założył on (Mieszko Stary) w roku pańskim 1145 i z dóbr swoich
dostatecznie wyposażył opactwo w Lądzie, zakonu cystersów. W Kaliszu
zaś ufundował i zbudował na cześć św. Pawła kościół. Umieszczono
w nim grobowce pochowanego w Kaliszu Mieszka III Starego, zmarłego w 1202
roku i jego syna , księcia kaliskie go Mieszka Młodszego, który zmarł
w 1193 roku.
Pierwsze wykopaliska przeprowadził w roku 1903
prof. Włodzimierz Demetrykiewicz. Lata 1958-1965 to pierwszy etap
planowanych prac archeologicznych prowadzonych przez Pracownię
Archeologiczną Instytutu Historii Kultury Materialnej Polskiej Akademii
Nauk pod kierunkiem Iwony i Krzysztofa Dąbrowskich. Drugi etap badań, w
latach 1983-1992, prowadziło Kaliskie Stanowisko Archeologiczne Instytutu
Archeologii i Etnologii PAN w Warszawie pod kierunkiem Tadeusza
Baranowskiego, przy współudziale Leszka Gajewskiego i Adama Kędzierskiego.
Po zakończeniu kolejnego etapu badań
wykopaliskowych na terenie grodziska w 1992 roku, rozpoczęto prace nad
zagospodarowaniem obiektu jako rezerwatu archeologicznego. Podstawowym
zadaniem skansenu miała być ochrona pozostałości jednego z głównych
grodów państwa Piastów, z zachowanymi in situ fundamentami budowli
sakralnej, identyfikowanej jako kolegiata pod wezwaniem św. Pawła i
reliktami trzynastowiecznej wieży.
|
|
W 1995 roku , dzięki
staraniom Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej w Kaliszu i Wydziałowi
Kultury, Sztuki, Sportu i Turystyki Urzędu Miasta w Kaliszu, po wielu
latach ponownie udostępniono dla zwiedzających pozostałości wczesnośredniowiecznego
grodu kaliskiego, położonego w najstarszej dzielnicy Kalisza, zwanej
Zawodziem. Jest to jeden z nielicznych obiektów na terenie Polski (zajmujący
powierzchnię około dwóch hektarów) tak dobrze zachowanych we współczesnej
aglomeracji miejskiej. Największą atrakcję najstarszego grodu nad Prosną,
stanowią obecnie relikty kolegiaty pod wezwaniem św. Pawła - romańskiego
jednonawowego kościoła o wymiarach 30 m długości i 15 m szerokości (z
prezbiterium, półkolistą absydą i emporą będącą rodzajem galerii
dla możnowładców), fundamenty wieży obronnej znajdującej się w
zachodniej części grodziska, wały sięgające współcześnie do kilku
metrów wysokości oraz fragmentarycznie zachowana fosa. Na terenie
Rezerwatu Archeologicznego znajduje się również drewniany, stylizowany
pawilon wystawienniczy tzw. budynek bramny, postawiony w 1995 roku,
usytuowany przy głównym wejściu do grodziska, tak by bryła jego nie
kolidowała z istniejącym osiemnastowiecznym drewnianym kościółkiem św.
Wojciecha.
Zaprezentowano w nim, na powierzchni około
60 m2, stałą wystawę archeologiczną "Kalisz
Prastary", która przedstawia historię, wyniki badań oraz miejsce i
rolę grodziska w historii Kalisza. Biorąc pod uwagę charakter i miejsce
usytuowania "budynku bramnego", wyniki prac wykopaliskowych na
Zawodziu spopularyzowano głównie wykorzystując plany i mapy rysunkowe
oraz fotografie (barwne i czarno-białe), a także modele plastyczne. Na
wystawie zaprezentowano trzy makiety, dzieła W. Kościelniaka.
Pierwsza z nich to rekonstrukcja najstarszego chrześcijańskiego
drewnianego kościółka Kalisza z początków XI wieku., druga to makieta
kamiennego kościoła romańskiego, utożsamianego z kolegiatą pod
wezwaniem św. Pawła. Trzeci model plastyczny ukazuje osadnictwo w
okresie piastowskim na terenie pradoliny Prosny, ze szczególnym uwzględnieniem
zespołu osadniczego kaliskiego grodu. W XII wieku kompleks ten tworzyła
wraz z grodem osada podgrodowa z kościołem św. Wojciecha, osada targowa
Stare Miasto z kościołem pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny oraz
Rypinek (osada targowa) z kościołem św. Gotarda. Wystawa prezentuje
dzieje "najstarszego z miast" według Jana Długosza, uwzględniając
początki średniowiecza, tj. VI-VIII w., kiedy istniał tam pogański
cmentarz w raz z miejscem kultu. Główny akcent położono na wieki od IX
do XIII, czyli powstanie pierwszego grodu i jego największy rozwój za
panowania Mieszka III Starego oraz na rolę Kalisza w kształtowaniu się
państwowości polskiej. Jednakże śmierć księcia całej Polski w 1202
roku zapoczątkowała powolny upadek grodu na Zawodziu, który ostatecznie
został zdobyty i zniszczony w 1233 roku przez księcia śląskiego
Henryka Brodatego. Na wystawie prezentowany jest również ubiór z epoki
w postaci rekonstrukcji dworskiego stroju kobiecego, wykonanego na
podstawie rysunku z posadzki kościoła w Wiślicy i męskiego, do którego
odtworzenia posłużyły bordiury Drzwi Gnieźnieńskich. Zawodzie to również
coroczne spotkania z przeszłością. W czerwcu, podczas obchodów Dni
Miasta Kalisza, w autentycznej scenerii wczesnośredniowiecznego grodziska
odbywał się "Jarmark Archeologiczny". Festyn posiadał
charakter edukacyjny, miał przybliżyć i spopularyzować wiedzę o
wybranych dziedzinach życia w odległych czasach, mrocznego, jak do tej
pory uważano, średniowiecza. Podczas archeologicznej przygody można było
zapoznać się m.in.: z obróbką kamienia, kości, rogu i skóry,
lepieniem naczyń glinianych z zastosowaniem koła garncarskiego,
sposobami tkania na warsztacie pionowym, gospodarką leśną (np.
pozyskiwaniem dziegciu ), pradziejową biżuterią, pokazem
inscenizowanych walk rycerskich, a także posłuchać tematów muzyki słowiańskiej.
Każdy odwiedzający mógł bezpośrednio
uczestniczyć w festynie archeologicznym, sprawdzając się w różnych
prezentowanych rzemiosłach o wielowiekowym rodowodzie.
Imprezę plenerową poprzedził, po raz pierwszy w tym roku, konkurs
plastyczny zatytułowany: "Życie codzienne wczesnośredniowiecznej
osady kaliskiej na Zawodziu", skierowany do dzieci i młodzieży.
Wszystkie prace nagrodzone i wyróżnione prezentowane są w tzw.
"budynku bramnym" na terenie Rezerwatu Archeologicznego i można
je oglądać w sezonie turystycznym 1997.
Jarmark zorganizowało Muzeum Okręgowe
Ziemi Kaliskiej wspólnie z Instytutem Archeologii i Etnologii Polskiej
Akademii Nauk w Warszawie, przy wsparciu finansowym Wydziału Kultury,
Sztuki, Sportu i Turystyki Urzędu Miejskiego w Kaliszu, Wydziału
Kultury, Sztuki, Sportu i Turystyki Urzędu Wojewódzkiego w Kaliszu,
Departamentu Upowszechniania Kultury przy Ministerstwie Kultury i Sztuki w
Warszawie, pod patronatem prasowym "Ziemi Kaliskiej".
Podczas dwóch ciepłych czerwcowych dni (
piątek i sobota) pracownicy Muzeum Archeologicznego w Warszawie oraz
kaliscy rękodzielnicy, w autentycznej scenerii wczesnośredniowiecznego
grodziska, przedstawili dawne, często już zapomniane rzemiosła.
Zaprezentowano sposoby pozyskiwania i obróbki surowca krzemiennego oraz
jego praktyczne zastosowanie do produkcji narzędzi ( np. noży, ostrzy),
czy też broni ( np. grotów do strzał i oszczepów). Na innym stanowisku
pokazano wyrób naczyń glinianych z zastosowaniem zrekonstruowanego koła
garncarskiego. Z kolei na odtworzonym warsztacie pionowym demonstrowano
sposoby tkania materiałów do wyrobu dawnego ubioru. Można było także
podziwiać obróbkę i wyrób narzędzi, ozdób z rogu i kości. Zapoznano
się również z elementami gospodarki leśnej polegającej głównie na
pozyskiwaniu dziegciu z kory brzozowej i jego zastosowaniu. Nie zabrakło
także pokazów wyrobu pradziejowej biżuterii oraz ludowego rzeźbiarza.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się stoiska przygotowane przez
rodzimych rzemieślników. Niewątpliwą atrakcją był warsztat rymarski,
zaprezentowany przez państwa Machowiczów, gdzie pokazano sposoby
garbowania skóry i jej wykorzystanie, np. do wyrobu uprzęży końskiej.
Również stoisko przygotowane przez S. Paraczyńskiego, gdzie każdy mógł
zapoznać się z wypiekaniem podpłomyków i spróbować świeżego
chleba, oblegane było przez licznych uczestników jarmarku.
Na festynie nie zabrakło również pokazu
inscenizowanych walk rycerskich, w wykonaniu sześciu odzianych w średniowieczne
zbroje "rycerzy" z Bractwa Rycerskiego - Ligi Baronów w
Warszawie, którzy odegrali humorystyczne scenki z życia ówczesnych
"żołnierzy".
Imprezę umilała muzyka, inspirowana
tematami słowiańskimi i celtyckimi, w wykonaniu słuchaczy Państwowego
Pomaturalnego Studium Kształcenia Animatorów Kultury w Kaliszu.
Jarmarkowi Archeologicznemu towarzyszyło wydanie plakatu, specjalnej
ulotki z pieczęcią lakową miasta Kalisza oraz kompletu kart pocztowych
prezentujących Zawodzie. Twórcą oprawy plastycznej był R. Walendowski.
Podczas dwudniowego "spotkania z przeszłością" wszyscy, którzy
odwiedzili Zawodzie, mogli również zapoznać się z historią i rolą
grodziska na stałej wystawie zatytułowanej "Kalisz Prastary" a
także zwiedzić pozostałości grodziska, gdzie od IX do XIII wiek u
znajdowało się serce wczesnośredniowiecznego Kalisza. W imprezie wzięło
udział wielu mieszkańców "starego grodu nad Prosną" i
przyjezdnych gości.
|
|
LESZEK ZIĄBKA, Kalisia Nowa
nr 7-8/97
|
Dobiegła końca pierwsza faza zagospodarowania
Zawodzia.
Etapami na drewnianą wieżę
Zainteresowania naukowe obiektem, który przez miejscową ludność od wielu lat nazywany był Szwedzkimi Górami, sięgają połowy ubiegłego wieku. Zajmowali się nim znani działacze regionalni, jak: E. Stawecki,
A. Parczewski, ks. J.
Sobczyński i A. Chodyński. Z inicjatywy tego ostatniego już w 1885 r. W. Tarłowski dokonał pierwszych pomiarów i sporządził plan grodziska. Badania sondażowe na jego terenie
rozpoczął w 1903 r. prof. Włodzimierz Demetrykiewicz. Powtórne wejście archeologów na ten teren, z zastosowaniem najnowszych technik i metod badawczych, miało miejsce w ramach badań millenijnych. W
latach 1958-1965 ekipa kaliskiej Pracowni Archeologicznej Instytutu Historii
Kultury Materialnej Polskiej Akademii Nauk pod kierunkiem Iwony i Krzysztofa Dąbrowskich prowadziła tam systematyczne badania. Efektem tych prac było
m. innymi odsłonięcie fundamentów romańskiej budowli sakralnej, utożsamianej z kolegiatą pod wezwaniem św. Pawła. W części wschodniej kościoła odkryto
relikty interpretowane jako grobowce książąt - Mieszka III i jego syna Mieszka Mieszkowica, pozostałości: zabudowy wewnętrznej grodu, kamienno-drewniano-ziemnych konstrukcji obronnych oraz licznych zabytków kultury materialnej.
Następne badania rozpoczęły się w 1983 r. Prace terenowe, które zostały ukończone w 1992 r. prowadzone były przez kaliskie Stanowisko Archeologiczne
Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Warszawie pod kierunkiem Tadeusza
Baranowskiego, przy współudziale Leszka Gajewskiego i Adama Kędzierskiego. Badania ostatnich lat ujawniły, że w obrębie kolegiaty św. Pawła wcześniej
istniała inna budowla sakralna. Odsłonięto pozostałości czworobocznego kościoła drewniano-glinianego, na miejscu którego na przełomie XI i XII wieku
postawiono jednonawową świątynię kamienną. Uzyskano również szereg nowych
informacji o charakterze i zabezpieczeniu grodziska, odkrywając drewniano-kamienno-ziemne konstrukcje umocnień obronnych z drugiej połowy IX w.
Odsłonięto także relikty pogańskiego cmentarzyska ciałopalnego z VII-VIII wieku.
Ogromne znaczenie Zawodzia jako ośrodka kasztelańskiego i siedziby książęcej, trzeciego grodu pod względem ważności w Wielkopolsce, po Gnieźnie i
Poznaniu, wskazuje na konieczność kompleksowej ochrony wraz z otaczającym
terenem (strefa krajobrazowa w promieniu około 300 m od grodziska ) z
jednoczesnym wykorzystaniem do celów oświatowych. Zakończenie w 1992 roku kolejnej fazy prac terenowych na Zawodziu zbiegło się z tworzeniem tam rezerwatu archeologicznego. Twórcami projektu są Teresa Rodzińska-Chorąży i Tomasz Węcławowicz z
Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie oraz Tadeusz Baranowski z Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk w
Warszawie. Projekt zakłada kompleksową ochronę istniejącej in situ substancji
zabytkowej i otaczającego ją terenu, przy jednoczesnym wykorzystaniu Zawodzia dla celów ekspozycyjno-oświatowych. Prace mają być prowadzone w kolejnych etapach.
Pierwszym było oddanie do użytku, podczas obchodów Święta Miasta Kalisza w 1995 roku, pawilonu wystawowo-usługowo-administracyjnego, tzw. budynku bramnego usytuowanego przy wejściu głównym do grodziska, którego bryła nie kolidowała by z istniejącym osiemnastowiecznym kościółkiem św. Wojciecha. W budynku prezentowana jest stała wystawa
"Kalisz prastary" autorstwa Tadeusza Baranowskiego i Leszka
Gajewskiego z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Warszawie, dotycząca historii, wyników badań, roli i miejsca grodziska w historii Kalisza. Biorąc pod uwagę charakter oraz miejsce usytuowania
"budynku bramnego", wyniki prac badawczych spopularyzowano głównie wykorzystując
plany i mapy rysunkowe oraz fotograficzne ( barwne i czarno-białe), a także modele plastyczne. W drugiej kolejności planuje się zabezpieczenie reliktów kolegiaty i wykonanie z piaskowca rekonstrukcji murów magistralnych kościoła w skali 1:1 ( działania te zostały przesunięte do drugiego etapu, ponieważ dopiero w końcu 1995 roku sporządzone zostały zdjęcia fotogrametryczne, po których wykonana będzie kompleksowa ochrona substancji zabytkowej i rekonstrukcja z piaskowca murów magistralnych do wysokości 40cm). Ostatni, trzeci etap to rekonstrukcja wieży drewnianej, w miejscu zachowanych reliktów z XIII wieku, wyprofilowanie zachowanych wałów, oczyszczenie fosy i zagospodarowanie całego terenu zielenią, z uwzględnieniem poszczególnych faz rozbudowy grodziska.
Na terenie rezerwatu archeologicznego od 1996 roku, podczas obchodów Dni Kalisza, Muzeum Okręgowe Ziemi Kaliskiej wspólnie z Instytutem Archeologii i Etnologii PAN w Warszawie organizuje festyn archeologiczny. Ta cykliczna
plenerowa impreza posiada charakter edukacyjny, przybliża i popularyzuje wiedzę na temat niektórych dziedzin życia przed wielu wiekami. Organizatorzy chcą że-by chociaż przez chwilę przeszłość zastąpiła teraźniejszość. Podczas jarmarku można poznać nie istniejące albo zanikające dziś zawody, starożytne rzemiosło i rękodzielnictwo : lepienie naczyń, tkanie, obróbkę krzemienia, rogu i kości,
kaletnictwo, rymarstwo, pędzenie dziegciu i smoły, wypiek podpłomyków.
Rezerwat Archeologiczny na Zawodziu stał się również miejscem inscenizowanych walk rycerskich.
Jarmarkowi archeologicznemu w 1997 roku towarzyszyło wydanie plakatu,
specjalnej ulotki z pieczęcią lakową miasta Kalisza oraz kompletu kart pocztowych prezentujących Zawodzie, których twórcą był R. Walendowski. Imprezę plenerową w 1997 roku poprzedziło zakończenie konkursu plastycznego zatytułowanego
"Życie codzienne wczesnośredniowiecznej osady kaliskiej na Zawodziu". Z całego województwa wpłynęło 450 prac wykonywanych różnymi technikami plastycznymi, które oceniało jury pod przewodnictwem artysty
plastyka W. Kościelniaka, przyznając atrakcyjne nagrody w 3 kategoriach
wiekowych (6-12lat, 13-16 lat i szkoły średnie). Cieszy nas, że dobiegł końca pierwszy etap zagospodarowania Zawodzia. Z
niecierpliwością oczekiwać będziemy na dalsze, głównie rekonstrukcyjne prace, które w sposób plastyczny oddadzą kształt grodziska i wspólnie z cyklicznymi imprezami plenerowymi spopularyzują historię Kalisza.
LESZEK ZIĄBKA, Kalisia Nowa nr 1/98, Fot. St.
Kulawiak
Zawodzie podróba czy autentyk?
Zakończenie prac wykopaliskowych na terenie grodziska wczesnośredniowiecznego na terenie Zawodzia, na początku lat dziewięćdziesiątych i udokumentowanie ( wykonanie zdjęć fotogrametrycznych kolegiaty pod wezwaniem św.
Pawła) umożliwiło rozpoczęcie prac nad kompleksowym zagospodarowaniem grodu "księcia całej Polski"..
Po raz pierwszy głos na temat utworzenia rezerwatu archeologicznego na Zawodziu zabrał prof. Włodzimierz Demetrykiewicz. W sporządzonym w latach dwudziestych "Memoriale w sprawie zabytków na grodzisku w Kaliszu" proponował on przejęcie przez władze lokalne gruntów, na których znajduje się grodzisko i przeprowadzenie badań wykopaliskowych oraz urządzenie rezerwatu archeologicznego. Pierwszy formalny wniosek o urządzenie rezerwatu archeologicznego na Zawodziu został w 1961 roku skierowany do Ministerstwa Kultury i Sztuki przez Stację Archeologiczną IHKM PAN w Warszawie. Wstępne założenia programowe rezerwatu sformułowane zostały przez Krzysztofa Dąbrowskiego. Zostały one zaakceptowane przez Główną Komisję Konserwatorską Ministerstwa Kultury i Sztuki. W projekcie wyodrębniały się trzy zagadnienia: urządzenia usługowo-administracyjne rezerwatu, ekspozycja na terenie grodziska w plenerze i w obrębie pawilonów i ewentualna organizacja skansenu etnograficznego, (zlokalizowanego na południe od wałów grodziska), który łączyłby rezerwat z zachowaną w tamtych latach in situ drewnianą zabudową Zawodzia.
Pawilon usługowo-administracyjny umieszczony przy wejściu na teren rezerwatu miał spełniać wszystkie wymogi niezbędne do profesjonalnej obsługi turystycznej. Teren grodziska miałby służyć celom ekspozycyjnym. Głównym akcentem plastycznym miały być dwa pawilony: większy nad fundamentami kolegiaty i mniejszy nad fragmentami wałów oraz fundamentami wieży z początków XIII wieku. Chcąc wyeksponować relikty architektury, konstrukcje pawilonów zaprojektowano na drodze kontrastu z rur stalowych i pleksiglasu. Głównymi akcentami w obrębie pawilonów miały być : pozostałości kolegiaty św.
Pawła ze zniszczonymi grobowcami Mieszka III Starego (-1202) i jego syna Mieszka Mieszkowica
(-1193) oraz pozostałości wału z fundamentami wieży . Plansze, rysunki, rekonstrukcje miały stanowić oprawę plastyczną obiektów eksponowanych in situ. Odpowiednio zakomponowana zieleń miała zaznaczać trzy kolejne fazy rozbudowy grodziska.
Projekt zagospodarowania nie został jednak zrealizowany. Spotkał się również z uwagami krytycznymi . Uważano, że współczesne akcenty budowlane (m. innymi pleksiglas) zakłócą naturalną bryłę grodziska. Z zarzutami tymi po części zgodził się sam twórca Krzysztof Dąbrowski. W roku 1982 Muzeum Okręgowe Ziemi Kaliskiej ponownie zleciło wykonanie projektu zagospodarowania terenu rezerwatu archeologicznego na Zawodziu. Wykonawcą opracowania został Instytut Rozwoju Architektury Politechniki Warszawskiej. Pełną dokumentację MOZK przyjęło w 1985 roku. Podstawowym założeniem projektu było udostępnienie reliktów kolegiaty, wieży oraz innych zabytków ruchomych odsłoniętych podczas badań wykopaliskowych. Na terenie grodu miała być zaznaczona droga zwiedzania. Najważniejszymi obiektami dla turystów miały być relikty kolegiaty i wieży. Fundamenty te, odsłonięte w latach sześćdziesiątych, uległy znacznemu zniszczeniu (m.in. wypłukanie zaprawy). Wobec braku metody i odpowiednich środków technicznych pozwalających na trwałą konserwację istniejących elementów, zaproponowano zabezpieczenie ich poprzez położenie izolacji przeciwwilgociowej i wykonanie odpowiedniego odwodnienia drenażem opaskowym. Na tak zabezpieczone relikty przewidywano nasypanie warstwy piasku i odtworzenie na niej zarysu fundamentów obiektów. Na zrekonstruowanym w ten sposób fundamencie proponowano pokazanie obrysu murów, poprzez ułożenie płyt piaskowca ponad warstwą kamieni fundamentowych. Projekt ten nie został zrealizowany.
W roku 1991 na zlecenie MOZK artysta plastyk Zygmunt Baranek opracował plan koncepcyjny zagospodarowania rezerwatu archeologicznego. Przewidywał on udostępnienie reliktów architektury romańskiej, postawienie dla profesjonalej obsługi turystycznej pawilonu wystawienniczego o lekkiej konstrukcji, wytyczenie alejek spacerowych i utworzenie tarasu widokowego. Koncepcja ta również nie doczekała się realizacji.
W latach 1992 i 1993 w Muzeum Okręgowym Ziemi Kaliskiej odbyły się trzy kolejne spotkania poświęcone planom zagospodarowania i zabezpieczenia wczesnośredniowiecznego grodziska na Zawodziu. W konferencjach brali udział przedstawiciele władz lokalnych, służby konserwatorskie, PTTK oraz specjaliści różnych dziedzin zajmujących się wczesnośredniowieczną kulturą materialną. W 1993 roku przyjęto koncepcję zagospodarowania rezerwatu archeologicznego na Zawodziu, która nawiązuje do planu z 1985 roku. W 1994 roku rozpoczęto realizację pierwszego etapu, który ukończono w 1995 roku oddając do użytku pawilon usługowo-administracyjny tzw. "budynek bramny". W roku 1998 planuje się rozpoczęcie drugiego etapu. Prace polegać mają na kompleksowej ochronie istniejących reliktów architektury sakralnej. Po zabezpieczeniu fundamentów kościoła (konserwacja, przysypanie żwirem, i piaskiem) i wyrównaniu terenu, w miejscu reliktów powstanie replika w skali 1:1 murów magistralnych do wysokości 40 cm. Trzeci etap to powstanie w linii wałów repliki wieży obronnej z XIII wieku, oczyszczenie fosy, wyprofilowanie wałów i zagospodarowanie terenu zielenią.
Przedstawiona wyżej koncepcja w chwili obecnej wydaje się najwłaściwsza z punktu widzenia konserwatorskiego. Przy jej realizacji należy jednak zdać sobie sprawę, że spowoduje ona brak kontaktu z autentykiem (kolegiatą pod wezwaniem św. Pawła). Nasuwa to pytanie, czy obcowanie nawet z najlepszymi rekonstrukcjami, zastąpi wrażenia wynikające z kontaktu z zabytkami prezentowanymi in situ. Należy mieć nadzieję, że wysokie koszty prac związane z zagospodarowaniem grodziska jako rezerwatu archeologicznego, wymagające specjalistów z różnych dziedzin, nie opóźnią realizacji rozpoczętego przedsięwzięcia, a projekt nie podzieli losu trzech poprzednich koncepcji powstałych w ostatnich trzydziestu latach . Środki finansowe otrzymane na ten cel, będą współmierne do rangi obiektu, pełniącego we wczesnym średniowieczu rolę ośrodka kasztelańskiego, siedziby książęcej, jednego z głównych grodów wczesnopiastowskiego państwa. Miasto szczycące się "najstarszą metryką pisaną" w Polsce prawdopodobnie doczeka się długo oczekiwanej placówki muzealnej, która uatrakcyjni ofertę oświatowo-turystyczną Kalisza.
Rys.: Kalisz, plan zagospodarowania przestrzennego rezerwatu archeologicznego na Zawodziu według projektu
K. Dąbrowskiego.
Leszek Ziąbka, Kalisia Nowa nr 3/98.
|